1 lutego 2014

„Jeśli masz ciało, jesteś sportowcem” Bill Bowerman, współzałożyciel firmy Nike.

Przychodzi zima i wiele kobiet zmaga się z nadwagą. Narzekają...a często nic aby ją zgubić nie robią. Śmieją się z tych,którzy mimo minusowej temperatury na dworze,wychodzą z domu,ćwiczą,biegają. Są też takie, które podziwiają i nie dopuszczają do myśli,że one też tak mogą. Determinacja i ambicja trwa około3,4 dni. Potem już nam się nie chce, nie mamy czasu, wynajdujemy milion innych,ciekawszych do zrobienia rzeczy. Jeśli sobie coś postanawiasz to na zawsze,a nie na pare dni!
Zmień tryb życia,nastawienie,myśl pozytywnie. Jeśli odczuwasz zmęczenie,niechęć do tego co robisz,czy też brak rezultatów to nie przejmuj się!. W każdym postanowieniu jest etap "załamki", największym sukcesem i osiągnięciem jest go właśnie przejść. Nie chce Ci się- ale i tak biegnij, nie widzisz sensu -i tak idź!! a rezultaty? Rezultaty przyjdą,oczywiście nie po tygodniu ale po 2,3 tygodniach na pewno!.Ważne też zebyś się dobrze odżywiała, woda tylko niegazowana,zero tymbarków,coli,napojów energetycznych! w nich znajduje się najwięcej cukru i chemii. Jedz sałatki,zamiast oliwy-oliwa z oliwek, herbata zielona lub czerwona,które oczyszczają organizm i wspomagają spalać tkanke tłuszczową. Kolacja do 20 godziny!! Potem jedynie jogurt,owoce nic poza tym. 
Możesz pomyśleć,że to bez sensu...ani słodkiego, ani cipsów, ani fast-foodów. Fakt jest ciężko ale tylko na początku, nie każe Ci nie jeść tego w ogóle. Raz lub dwa razy w miesiącu można :) 
Najważniejsze abyś przestawiła się w głowie, zaczęła myśleć inaczej,zdrowo. 
Pozdrawiam,
Blanka.K 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz