Wielka osoba, kobieta ideał (nie wiadomo czy tylko z wyglądu), najbardziej znana z filmu "Śniadanie u Tiffany'ego" z 1961. Zmarła w wieku 64lat na raka jelita.
I właśnie takich szczerych uśmiechów,nam,kobietą w dzisiejszych czasach brakuje! dlatego tak często wspominam o tym w notatkach, naprawde warto być pozytywnie zakręconą osobą! :)miłego popołudnia,
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz