Weekend bardzo szybko przeleciał,nawet nie wiadomo gdzie podziała się sobota?.
Pogoda była okropna, Ksawery zrobił wielkie zniszczenia, a to ponoć nie koniec. Wczoraj śnieg, dziś śnieg lecz dla mnie to nie przeszkoda, mimo wszystko trzeba biegać dalej.
Czasami jest tak,że nam kobietom brakuje wiary w siebie, we własne możliwości. Chcemy coś zrobić, jesteśmy pełne zapału ale nagle schodzizimy na ziemie i zaczynamy "wymyślać" powodu dla których tego nie robimy. Tak,podobnie jest z bieganiem. Bieganie stało się modne, dlatego zaczynają biegać szczupłe osoby a te grubssze nie chętnie biorą się do pracy. Przede wszystkim, mają one chęci lecz brak im dopingu do działania. Zazwyczaj mają swoje wytłumaczenia typu:
-zmęcze się,- to normalne że się zmęczysz, każdy sie podczas biegania męczy. weź wode. nie musisz ciągle biec.
-będą mnie widzieć ludzie,- biegaj więc wieczorem, lub ulicami gdzie chodzi mało ludzi.
-jak ja będe wyglądać,- fakt, podczas biegania nie wygląda się pięknie, ale bez przesady. dobre ubranie też pomaga. nie przejmuj się tak innymi,patrząc na Ciebie oni Cię podziwiają, bo im by sie nie chciało.
-nie mam sie w co ubrać,- są secandhandy gdzie często trafia się termoaktywne ubrania a nawet buty.
-nie chce mi sie,- to jest najgorsze co może być, weź słuchawki,puść muzyke, zaczynaj biegać!!!
-będe musiała długo czekać aż osiągne jakiś efekt,- efektu nie będziesz miała po 2,3 dniach. Musisz być wytrwała, dążyć do celu. Zapewnie będziesz miała upadki, spadki kondycji, lecz to minie. Najważniejsze żebys też inaczej się odżywiała. zdrowo.
-raz w tygodniu wystarczy-to zależy od Ciebie i twojej masy ciała. Szybszy efekt, częsciej biegaj. Jeśli biegasz dla kondycji spokojnie raz w tygodniu Ci wystarczy, lecz przynajmniej przez godzinie, nie krócej.
Zmień coś dla siebie, poczujesz się lepiej!
Ja sama mam nadal początki, nie jestem genialna w tym. Miałam upadki, gdzie po prostu mi sie juz nie chciało. Lecz gdy zobaczyłam jakieś efekty, zobaczyłam że warto było w to wejść. :) Dzięki Magdzie :)
Dobranoc,
Blanka.K
Pogoda była okropna, Ksawery zrobił wielkie zniszczenia, a to ponoć nie koniec. Wczoraj śnieg, dziś śnieg lecz dla mnie to nie przeszkoda, mimo wszystko trzeba biegać dalej.
Czasami jest tak,że nam kobietom brakuje wiary w siebie, we własne możliwości. Chcemy coś zrobić, jesteśmy pełne zapału ale nagle schodzizimy na ziemie i zaczynamy "wymyślać" powodu dla których tego nie robimy. Tak,podobnie jest z bieganiem. Bieganie stało się modne, dlatego zaczynają biegać szczupłe osoby a te grubssze nie chętnie biorą się do pracy. Przede wszystkim, mają one chęci lecz brak im dopingu do działania. Zazwyczaj mają swoje wytłumaczenia typu:
-zmęcze się,- to normalne że się zmęczysz, każdy sie podczas biegania męczy. weź wode. nie musisz ciągle biec.
-będą mnie widzieć ludzie,- biegaj więc wieczorem, lub ulicami gdzie chodzi mało ludzi.
-jak ja będe wyglądać,- fakt, podczas biegania nie wygląda się pięknie, ale bez przesady. dobre ubranie też pomaga. nie przejmuj się tak innymi,patrząc na Ciebie oni Cię podziwiają, bo im by sie nie chciało.
-nie mam sie w co ubrać,- są secandhandy gdzie często trafia się termoaktywne ubrania a nawet buty.
-nie chce mi sie,- to jest najgorsze co może być, weź słuchawki,puść muzyke, zaczynaj biegać!!!
-będe musiała długo czekać aż osiągne jakiś efekt,- efektu nie będziesz miała po 2,3 dniach. Musisz być wytrwała, dążyć do celu. Zapewnie będziesz miała upadki, spadki kondycji, lecz to minie. Najważniejsze żebys też inaczej się odżywiała. zdrowo.
-raz w tygodniu wystarczy-to zależy od Ciebie i twojej masy ciała. Szybszy efekt, częsciej biegaj. Jeśli biegasz dla kondycji spokojnie raz w tygodniu Ci wystarczy, lecz przynajmniej przez godzinie, nie krócej.
Zmień coś dla siebie, poczujesz się lepiej!
Ja sama mam nadal początki, nie jestem genialna w tym. Miałam upadki, gdzie po prostu mi sie juz nie chciało. Lecz gdy zobaczyłam jakieś efekty, zobaczyłam że warto było w to wejść. :) Dzięki Magdzie :)
Dobranoc,
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz