28 maja 2014

Choroba nie wybiera...

To był bardzo ciężki weekend dla mnie, niespodziewane problemy zdrowotne,tona bólu i płaczu...aż wkońcu nastąpiła upragniona ulga. Wczerajszy zabieg,przeszedł dobrze narazie bez zbędnych komplikacji. Dziękowałam Bogu za moją cierplowość i siłe. 
Zdrowi ludzie nawet nie doceniają tego jakim skarbem jest zdrowie. 
Szanuj je!!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz