Trochę mało czasu ostatnio...od kilku dni silny wiatr... o bieganiu a ani myśle..ból stawów i gardła oznacza przesilenie zimowe...które dopiero teraz przyszło. Cała zima była spokojna. Jutro czas "zaliczyć"lekarzy.
Dziś troche o złośliwości...
Każdy ma inny charakter wiec i nie każdy jest złosliwy. Złośliwość przejawia się w zachowaniu,robimy coś komuś na złosć bo wiemy,że tym go urazimy lub damy do myślenia. Po co to? Czemu człowiek z natury musi być złośliwy...? wiadome jest to,że i tak sytuacja obróci sie przeciwko nam i wtedy my dostaniemy w kość a nie druga osoba. Najwięcej złosliwości mają osoby w których tkwi najwięcej nienawiści. Ochota zemsty,uprzykrzanie komuś życia,udowadnianie komuś,że sie myli,jest inaczej niz sądzi czasem nawet przekonywanie do swoich racji. Podobnie jest w związkach,złośliwośc przejawia sie wtedy gdy chcemy komuś udowodnić i pokazać,że nie tak szybko sie nas pozbędzie ze swojego życia. Zazwyczaj taka "faza" o ile można tak ją nazwać trwa z 2,3 tygodnie, potem przychodzi pogodzenie się z sytuacją i nie upokarzanie się wobec drugiej osoby aż wkońcu spokój i inny początek. Jeśli sie tak nie dzieje i trwa to o wiele dłużej to już mamy do czynienia z zaburzeniami psychicznymi co nie brzmi dobrze.
A co wtedy gdy facet jest obojętny?
Dzwoni,odpisze gdy musi, przyjedzie gdy Ty wykarzesz prośbę, na spotkaniu jego mina jest bez uczuć, nie widzisz zaangażowania,Ty sie starasz bo chcesz,lecz o Nim nie możesz tego powiedzieć. Wierzysz,że to przejściowe,że mu minie lub sama okłamujesz siebie,że tak juz widocznie musi byc. Chodzi często zamyslony? jest obojętny na to co zjecie,gdzie pojedziecie,kiedy pojedziecie i co kupicie? Obraża twoje ciało? mówi,Ci że jesteś gruba? umie Ci wprost powiedzieć,że źle wyglądasz?. To nie świadczy o nim dobrze. Może tym zachowaniem,chce Ci coś zasygnalizować? pokazać? Zastanów się nad tym. Jesteś kobietą i należy Ci się szacunek nie ważne jaka byś była, jesli Ci tego nie okazuje to znak,że nie jesteś jego warta. Być może to co było na początku powoli wygasa...
Pomyśl jak jest u was...
ktoś choruje ze mną?:)
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz