20 czerwca 2013

Midsummer...

Jaskółki fruwają, chmury ciemne idą, jest duszno, nic tylko czekać na burze. Dzień minął szybko i pozytywnie. Chociaż te upały sa nie dozniesienia, szczególnie dla dzieci, osób starszych i kobiet w ciąży. Bratowa jakoś sobie narazie radzi, jeszcze miesiąc i Olaf wyjdzie na zewnątrz! to będzie dopiero przewrót w naszym życiu.

Chciałabym się znaleźć chociażby na chwile w takim miejscu,bez telefonu,bez laptopa bez niczego. Tylko Ja.
Chociaż szczerze mówiąc, długo bym sama nie wytrzymała.
W sobote babski wieczór z Magdą.
NIEZAPOMNIJ! W NIEDZIELE DZIEŃ OJCA!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz