Twoje też tak stoją i czekają? moje dziś wybiegły. Bez czapki nikomu nie radzę. Ja teraz wyczuwam skutki.
Jutro ciąg dalszy, bez zatrzymania, równe tempo, równy oddech z uśmiechem na twarzy i dobrą muzyką w słuchawkach.
Skoro po każdym wyjściu z pokoju widzisz je leżące na korytarzu to w końcu weź je załóż i wybiegnij w nich a nie znowu wyprowadź je do Tesco.
Grunt to dobre nastawienie i dbanie o siebie!
dobranoc,
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz