30 grudnia 2014

# Freeletics- nowa metoda ćwiczeń!

Co to Freeletics?

 to rodzaj ćwiczeń fizycznych o dużej intensywności, które wykonujemy wykorzystując jedynie masę własnego ciała. Niepotrzebne nam zatem drogie przyrządy i akcesoria treningowe. Sztangi, atlasy,hantle, kettle, stepery czy bieżnie zostawmy innym. Nam wystarczy dosłownie kilka metrów kwadratowych przestrzeni w parku, na placu zabaw czy w przydomowym ogródku i już można rozpocząć drogę do chwały i formy, o jakiej nawet nie śmieliśmy marzyć.

Do uprawiania freeletics nie są nam potrzebne żadne skomplikowane przyrządy. Wystarczy zapewniający swobodę ruchów strój i mata, która ułatwi ćwiczenia, jeśli trenujemy na przykład na betonowej nawierzchni. Oprócz tego freeletics wymaga od nas jedynie odrobiny wolnego czasu, no i oczywiście motywacji. Bo przecież od niej się wszystko zaczyna.

Dużą zaletą freeletics jest fakt, że trenujący mają naprawdę ogromną dowolność. Trening może trwać kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. Można ćwiczyć samemu albo w grupie. W sali lub pod gołym niebem. Zasada jest tylko jedna: wszystkie ćwiczenia wykonujesz jak najszybciej potrafisz, z maksymalnym zaangażowaniem.

Dlaczego tak? To proste. Duża intensywność treningu sprawia, że w skondensowanym czasie podejmujemy naprawdę spory wysiłek, który - powtarzany regularnie - może przynieść spektakularne efekty. Na początku nie wytrzymasz zbyt wielu serii, lecz po kilku tygodniach odczujesz różnicę.

Najgorsze oczywiście są początki. Mięśnie palą, pieką, a nieposłuszne ciało nie chce współpracować. Zakwasy są trudne do zniesienia, co utrudnia regularne ćwiczenia w pierwszych dniach. "Najpierw czujesz, że umierasz. Ale to znaczy, że rodzisz się na nowo" - podpowiadają specjaliści od freeletics.

Potem jednak organizm przyzwyczaja się do obciążeń, a efekty treningów stają się widoczne. To mobilizuje do pracy jeszcze bardziej. W pewnym momencie ciężka praca staje się zabawą. To znak, że sumiennie wykonywaliśmy wszystkie zalecenia i jesteśmy na ostatniej prostej. Potem pozostanie nam już najprzyjemniejszy etap - zdjęciowa sesja toples i porównanie, jak zmieniło się nasze ciało przez ostatnie 15 tygodni.DO DZIEŁA!!


Blanka.K 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz