12 października 2014

Motywacja czy nawyk?


Skończyła się motywacja czy jeszcze się nie zaczęła? a może to już nawyk,który po prostu jest i tak już trzeba. U mnie już po motywacji, chociaż czasem jeszcze ją widze, w większości to już nawyk. To juz podstawowa czynność każdego wieczoru, jogging. Pogoda jak żadnego roku długo nas uszczęśliwia słońcem i ciepłą aurą więc wypadałoby z niej korzystać! 
Biegając nie spiesz się, nikt Cie nie goni! Mów sobie w głowie," powoli,powoli,powoli" cały czas tym samym tempem, możesz robić przerwy lecz na krótkim dystansie to nie jest potrzebne, niech organizm się zmęczy. Dopiero po 30 minutach treningu Twoje ciało zaczyna spalać tkankę tłuszczową. Przy marnej determinacji mało kto wytrzymuje te 30 minut. 
Natomiast jeśli to już twoje przyzwyczajenie i nawyk, to jak każda rzecz zaczyna Cie to po prostu nudzić. Zrób sobie przerwe, po 2 tygodniach wrócisz do tego z chęcią a nie przymusem. 

zapowiada się długiii weekend!
aktywnego,
Blanka.K 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz