27 lipca 2014

Men run!!!

Dobra,dobra...czytając tego bloga możecie pomyśleć, że jest tylko dla płci żeńskiej. Dzisiaj chce to zmienić, ostatni dzień tygodnia i ostatnia notatka poświęcona wyłącznie dla was SPORTOWCY! 















Babki biegają bo coś mi zaświtało,że warto. Natomiast Wy mężczyźni biegacie wyłącznie dla dobrej formy. Podczas biegu możecie wyglądać byle jak, dla was najważniejszy jest efekt końcowy. Na treningach wy się aż "katujecie" chcecie szybki efekt więc trening jest u was codziennie po pare godzin(jeśli macie czas). 

Przyznać można,że o wiele więcej jest biegających mężczyzn niż nas,kobiet. 
Jesteście bardziej wytrzymali na ból,dlatego dla was pare treningów wiecej nie robi różnicy. 
Niestety coraz częściej pomagacie sobie"witaminami", fakt bardzo pomagają, mam znajomego który na tym bazował, ale nie są jednak zdrowe! 

W sporcie musisz mieć zdrowe ciało i umysł. Co z tego,że połykając je czy pijąc będziesz miał powera jak po paru godzinach wszystko zniknie a ty będziesz wrakiem człowieka po takim treningu. 
Nie tylko kobiety mają efekty jo-jo! Panowie też. 
Biegasz,leci Ci drugi miesiąc i zaczynasz widzieć efekty, waga leci w dół. Nagle przestaje Ci sie chcieć biegać, stwierdzasz że osiągnąłeś wymarzoną wage i to Ci wystarcza.
Nie rób tak! i nie przestawaj!

Organizm do wysiłku przyzwyczaja sie już po 4 tygodniach, wyrabiasz mu dany rytm. Potem nagle przestajesz i zaczyna wariować, waga skacze, ty zjesz coś tłustego,nie zdrowego i przychodzi tz efekt jo-jo. Ten efekt bardzo trudno zbić. Nie baw się ciałem. Bieganie to czynność,której nie możesz przerwać na pare miesiecy chyba,że masz kontuzje. W czasie kontuzji, staraj sie robić ćwiczenia w domu, jedz zdrowo a jo-jo nie będzie Cię dotyczyło. 

DZIAŁAJ! Jutro poniedziałek, fakt ma być gorąco i nawet o tej 21 jest duszno ale to nie może Ci przeszkodzić! Jeśli mieszkałbyś w Egipcie czy Afryce to z domu nie wybiegłbyś nigdy!Tutaj jest Kostrzyn więc sie nie zastanawiaj! 

dobranoc,
Blanka.K
:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz