Ile razy mówisz sobie,że chcesz cos zmienić?- i tu nie chodzi o kolor ścian w pokoju czy samochodu, lecz o poważniejsze sprawy jak życie,zachowanie,nastawienie lub przyszłosć. Niby masz w podświadomości swoje jakieś plany, które są ale nic się nie stanie jeśli znikną. Życie nie nauczyło Cie jednego, aby walczyć o swoje. Kto nauczył Cie poddawania się? a kto mówienia,że jest sie bezsilnym? nikt inny jak ty sam. Wyrobiłeś w sobie cechy,które z czasem Cie zaczynają męczyć, jesteś bezradny no bo jak sam sobie mówisz,nie dasz rady. Przychodzi dzień w którym tak niektóre sprawy robią sie ciężkie,że nie wytrzymujesz,nie wiesz jak sobie poradzić aż w końcu przestajesz się tym przejmować i idziesz dalej. Przychodzi następny tydzień a te sprawy w ogóle nie znikają, jesteś zły na siebie bo wiesz,że nie kto inny jak ty sam to spieprzyłeś. Stajesz twarzą w twarz z sobą. Przy pierwszej lepszej okazji wyżywasz sie na kimś bliskim czepiając się o byle co. Jesteś zły, bezradny,smutny,wkurzony i przygnębiony. Jeśli masz tak rzadko,to nic nie zmieniaj natomiast jeśli taki stan jest Ci bardzo znajomy, rusz się w końcu i przestań narzekać!_________________________________________________________________________________
"Ktoś kiedyś powiedział,że w chwili,kiedy zaczynasz zastanawiać się,czy kochasz kogoś,przestałeś go już kochać na zawsze"
_________________________________________________________________________________
prawda...
zaczynamy nowy tydzień lecz tylko do środy!poniedziałek ma być deszczowy...więc i humor tez :)
dobranoc,
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz