7 lipca 2013

This World...

Dzień dobry, albo już dobry wieczór!
Strasznie zalatana teraz jestem, sklep czyli moja tymczasowa praca i dom. A gdzie tu czas dla siebie?.
Cały czas czekam na Olafa któremu jakoś niespieszno na ten nasz świat. Jutro od rana króluję Ja, potem chyba mama. W Tv Centralne bióro uwodzenia, widziałam z trzy raz ale jeszcze raz nie zaszkodzi.
Nie cierpie jak ktoś mnie do czegoś zmusza, czasem moge posunąć się do radykalnych zmian a niechciałabym tego w tym przypadku.
Dzień za dniem, problem za problemem i czasem zdaje sobie sprawę,że cięzko tak samej, przydałaby się druga połówka, chociaż tam myśle nie zbyt często. Sama radze sobie bardzo dobrze. No prawie, dobrze.
Dobranoc,
Blanka.K


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz