Dzis dzień ślubu, cywilny ale jest. Rano zaspałam, miałam 10 minut na wyszykowanie i udało się. Zapomniałam tylko o rzęsach. Oficjalnie dziś zaczęły się wakacja, i największa przygoda w moim życiu. Dużo będzie się w nie działo.
Sukienki wiszą, torebki są, buty też, teraz tylko wybrać.
Blanka.K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz